piątek, 13 lutego 2015

Obserwuję jak za brudnym oknem pogoda zmienia swe nastroje. Och, odbicie moje. Korzystam z naczyń współlokatorki, moje piętrzą się na biurku. Razem z książkami i atlasem, które powinnam znać na pamięć. Jest tuż po drugiej. Przed chwilą płakałam. Teraz się śmieję. Nie wiem, dlaczego wciąż jestem taka samotna. Nie ma nikogo przy mnie. Więc palę papierosy czekoladowe.



1 komentarz:

  1. Też nie wiem czemu przy mnie nikogo nie ma. Nie będę ci pisać o cierpliwości,bo czasem już nie idzie. Kiedyś dasz mi też zapalić.

    OdpowiedzUsuń